Czarna suknia ślubna – odwaga czy kontrowersja?

Panna Młoda kojarzy się wszystkim z piękną suknią ślubną. Niezależnie od tego, jaki krój wybierze: księżniczkę, syrenkę, literkę A lub rybkę, suknia jest biała. W ostatnim czasie coraz częściej zaczęły pojawiać się w salonach czarne suknie ślubne. Niemal w każdym miejscu dostaniecie kilka modeli w tej barwie. Czerń jest elegancka i ponadczasowa ale nie każdy ma odwagę, aby założyć ją na swój ślub.

Czarna suknia ślubna – powrót do korzeni?

Niewiele osób wie, że dopiero w XIX wieku Panny Młode zaczęły sięgać po białe suknie ślubne. Wcześniej ubierały się w czerń. To właśnie ta barwa była przeznaczona dla przyszłych małżonek. Czarny kolor jest bardzo praktyczny. W czasach wojen kobiety decydowały się na tę barwę, ponieważ suknia ślubna mogła zostać wykorzystana ponownie na inną okazję. Tradycja zaczęła zmieniać się od ślubu królowej Wiktorii w 1840 roku. Spowodowała niemałą kontrowersję, ponieważ to czerń była przeznaczona dla panny młodej. Od ślubu królowej Wiktorii wiele się zmieniło. Panie zaczęły ją naśladować i coraz chętniej sięgały po białą suknię ślubną.

Czy wypada założyć czarną suknię ślubną?

Od wieków symbolika kolorów odgrywa ogromne znaczenie. Czarny jest zupełnie inaczej interpretowany w wielu państwach i regionach. W Indiach uważa się go za barwę życia. Chińczycy postrzegają czarny jako radość a Japończycy jako szlachetność. Zarówno w Polsce jak i innych krajach europejskich, kolor czarny kojarzy się ze smutkiem i żałobą. Taką barwę ubiera się na pogrzeby oraz nosi po śmieci bliskiej osoby. Właśnie dlatego wielu ludzi uważa, że czerń nie pasuje do wesel. My twierdzimy, że moda cały czas ewoluuje. Kiedyś założenie bieli do ślubu było nie do pomyślenia a teraz dla wielu osób ubranie jakiejkolwiek kreacji o innym kolorze nie powinno mieć miejsca. Organizując wesele należy patrzeć na siebie oraz własne odczucia. Kierujcie się tym, co same uważacie i wybierzcie taką barwę, w której czujecie się najlepiej.

Tags:
Zostaw komentarz